Jak nauczyć dziecko sikać na nocnik? Garść cennych porad

Kiedy sadzać dziecko na nocnik?

Są różne szkoły korzystania z nocnika. Zwolennicy szybkiego uczenia dziecka, jak korzystać z nocnika uważają, że „wysadzać” z pieluszki można już kilkumiesięczne bobasy. Na czym to polega? Gdy tylko rodzic zauważy na twarzy maluszka charakterystyczny grymas, świadczący o tym, że za chwilę pielucha będzie pełna, szybko musi mu ją zdjąć, by dziecko załatwiło potrzebę fizjologiczną nad nocnikiem, toaletą lub w innym miejscu. Oczywiście cały czas musi być trzymane w bezpiecznej pozycji przez rodzica. Z kolei inni cierpliwie czekają, aż dziecko ukończy 2 lata. No właśnie, dziś zakłada się, że najlepszy czas na naukę korzystania z nocnika to wiek miedzy 2 a 4 rokiem życia. Nie ma jednego idealnego momentu dla każdego dziecka, ponieważ maluchy rozwijają się w różnym tempie. Nie ma też złotych rad, jak nauczyć dziecko sikać do nocnika w 7 dni. Trzeba obserwować swoją pociechę, by nie przegapić odpowiedniego momentu.

Jak rozpoznać, kiedy sadzać dziecko na nocnik? 3 oznaki gotowości

Dziecko musi być gotowe pod 3 względami, by usiąść na nocnik:

1. fizycznie – między 2 a 4 rokiem życia pęcherz ma odpowiednią pojemność, a silniejsze mięśnie ułatwiają kontrolę utrzymania moczu, dlatego dziecku łatwiej jest zdążyć do toalety;
2. emocjonalnie – pożegnanie pieluszki to trudny i ważny etap w życiu małego dziecka, które jest do niej przyzwyczajone od urodzenia; duże zmiany w życiu (przeprowadzka, rozwód rodziców, pojawienie się na świecie rodzeństwa, rozpoczęcie przedszkola) mogą chwilowo utrudnić naukę sikania na nocnik;
3. poznawczo – maluch musi mieć świadomość swojej fizjologii i traktować załatwianie się jako coś normalnego (gdy dziecko sika do pieluchy, nie zwraca za bardzo uwagi na tę czynność).

Nic na siłę!

Nie powinno się zbyt wcześnie odpieluchowywać dziecka, ponieważ może to grozić konsekwencjami w dorosłym życiu, np. problemami z nietrzymaniem moczu albo obniżeniem narządów rodnych. Dlatego tak ważne jest obserwowanie sygnałów gotowości ze strony dziecka.

Nauka sikania na nocnik – do dzieła!

No dobrze, teorię już znamy, czas więc na praktykę. A zatem jak nauczyć dziecko sikać na nocnik? Przede wszystkim naukę warto rozpocząć od odpowiedniej atmosfery. Nie można dziecka ponaglać, karcić ani zawstydzać! Takim zachowaniem można osiągnąć wyłącznie przeciwny efekt – zniechęcić dziecko do sikania na nocnik, który będzie kojarzył się negatywnie.

Jeśli zastanawiasz się, kiedy sadzać dziecko na nocnik w nocy, możesz to zrobić równocześnie z nauką w dzień, ale nie musisz. W rzeczywistości odpieluchowanie na noc to inny proces. Jednak jeśli chcesz to zrobić od razu, pamiętaj, by sadzać dziecko na nocnik tuż przed pójściem spać oraz rano, od razu po przebudzeniu.  

Ważne!

Nauka sikania na nocnik w dzień jest czym innym niż odpieluchowanie na noc! Nie zawsze uda się nauczyć dziecko tego jednocześnie. Niektóre maluchy jeszcze przez długi czas korzystają w nocy z pieluszki, podczas gdy w dzień od dawna świetnie radzą sobie na nocniku bądź w toalecie. To samo dotyczy robienia kupki – są dzieci, które jeszcze przez jakiś czas akceptują w tym przypadku wyłącznie pieluchę.

Pamiętaj, że wbrew pozorom nawet 2-latki mają naturalną potrzebę schowania się przed osobami postronnymi podczas załatwiania swoich potrzeb fizjologicznych. Ustaw więc nocnik w ustronnym miejscu, jednocześnie pamiętając, żeby dziecko miało do niego łatwy dostęp.

Wielu rodziców naukę sikania na nocnik rozpoczyna latem. Gdy jest ciepło, maluch może biegać po domu lub ogrodzie bez wielu ubrań. Znika więc problem zasiusianych spodni czy sukienek, a dziecku łatwiej jest od razu usiąść na nocniku, bez konieczności zdejmowania spodenek lub zimowych rajstopek.

I najważniejsze na koniec – nie spiesz się! Nauka sikania na nocnik jest czymś naturalnym i prędzej czy później każde dziecko zdobędzie tę umiejętność. Jedne maluchy uczą się tego dosłownie w 2-3 dni, a innym zajmuje to nawet 2 tygodnie. Presja i stresowe podejście do sytuacji ze strony rodziców nie pomogą maluchowi zaakceptować zmiany, która w jego życiu jest jedną z przełomowych.

Pomocne gadżety i książeczki do nauki sikania na nocniku

Warto ułatwić zadanie i sobie, i dziecku, posiłkując się książeczkami o tematyce związanej z nauką sikania na nocnik oraz używając gadżeciarskich nocników.

• „Robię siku na nocniku” – interaktywne książeczki dla chłopca i dziewczynki

„Robię siku na nocniku” to ciekawa pozycja podzielona na dwie interaktywne książeczki – jedną dla chłopca, drugą dla dziewczynki. Rymowana historyjka wpada w ucho i zachęca dziecko do pożegnania się z pieluszką. Dodatkową atrakcją jest dźwiękowe nagranie-niespodzianka.

• „Kicia Kocia i Nunuś. Na nocniku” – kultowa książeczka dla najmłodszych

Druga propozycja to „Kicia Kocia i Nunuś. Na nocniku”. Ta kultowa seria jest ceniona wśród rodziców i uwielbiana przez małe dzieci. Na kartach książeczki Nunuś – młodszy brat Kici Koci, uczy się, jak sikać na nocnik. Pomaga mu w tym jego starsza siostrzyczka. Może pomoże też twojemu dziecku?

• „Pucio chce siusiu, czyli pożegnanie pieluszki” – ceniona seria dla dzieci

Wśród książeczek do nauki sikania na nocnik nie mogło zabraknąć słynnego Pucia. W kieszonkowym wydaniu „Pucio chce siusiu, czyli pożegnanie pieluszki”, główny bohater uczy się tej niełatwej sztuki. Na szczęście dostaje niesamowity nocnik od babci – z samolotem! Jednak nauka nie od razu przychodzi mu łatwo.

• „Jak zrozumieć małe dziecko” – poradnik dla rodziców

Bardzo wartościowy poradnik z rodzicielskiej serii cenionego wydawnictwa Natuli. Jeśli potrzebujesz merytorycznego wsparcia i szukasz odpowiedzi na pytania, jak rozpoznać pierwsze oznaki gotowości oraz kiedy i jak odpieluchować dziecko, to książka dla ciebie. Rozdział o odpieluchowaniu został napisany przez fizjoterapeutkę. Jak się bowiem okazuje, fizjoterapia ma wiele wspólnego z nauką korzystania z nocnika.   

• Nocniki dla chłopca i dziewczynki

Jeśli chcesz przekonać dziecko do pożegnania pieluszki, kup mu wyjątkowy nocnik. Niektóre są naprawdę bardzo gadżeciarskie jak nocnik dla chłopca z kierownicą, nocnik w kształcie wielorybka z wygodnym oparciem czy różowy nocnik dla dziewczynki. Hitem są nocniki, które wyglądają jak miniaturki małych toalet! Niektóre nawet świecą i grają melodyjki albo odtwarzają fanfary za każdym razem, gdy dziecko załatwi się do niego. Super dodatkiem do książeczki o Puciu jest nocnik-samolot dla chłopca.

Uzbrojeni w wiedzę teoretyczną możecie rozpoczynać przygodę z odpieluchowaniem dziecka. Powodzenia! A jeśli już jesteście po, dajcie znać w komentarzach, kiedy wasze dziecko nauczyło się sikać na nocniku.

Więcej praktycznych porad dla rodziców znajdziecie w dziale Dziecko i mama.

Zdjęcie okładkowe: Shutterstock